Blog CONSENSUS MED

Mam 35 lat. Jestem matką, matką, żoną i kobietą.

Kilka dni temu usłyszałam w radio reklamę o naprawie narządów płciowych kobiety - ThermiVa. Słowo to utkwiło w mojej głowie i zaczęłam szukać w internecie. Znalazłam w Consensus med.
Umówiłam się na konsultację na której wszystko mi wyjaśniła pani doktor, czyli jak bedzie przebiegal zabieg, jakie będą odczucia, jaki stan po zabiegu i co można osiągnąć.

Nie przypadkowo napisałam, że jestem matką, żoną i na końcu kobietą. Po dwóch porodach siłami natury, które były najpiękniejszymi chwilami mojego życia straciłam to co jest najważniejsze dla kobiety - własną kobiecość. Ciąże i porody pozbawiły mnie odczuwania przyjemności ze zbliżeń z mężem. Moje narządy płciowe przestały być jędrne, sprężyste i nastała suchość pochwy oraz wysiłkowe nietrzymanie moczu. Dodatkowo podczas pierwszego porodu zostałam nacięta w kroczu, więc blizna dawała cały czas o sobie znać. Dla kobiety młodej, zadbanej i spełnionej jako matka był to koszmar.

Długo myślałam o zabiegach regeneracyjnych, ale metody mnie odstraszały. Laser? brzmi świetnie, ale nie na okolicę krocza. Możliwość poparzeń i długość rekonwalescencji od razu skreśliły tę metodę. Ostrzyknięcie kwasem hialuronowym? No, już lepiej, ale to tylko dotyczy narządów zewnętrznych, a co z pochwą?
I tu pojawił się ThermiVa, bez poparzeń, bez igły - coś dla mnie!